Dokumenty MKZ Katowice

15 trudnych dni – czyli narodziny Solidarności

„W nawiązaniu do informacji z dnia dzisiejszego podaję, że z odnotowanych komentarzy i wypowiedzi wynika, że w środowiskach społecznych woj. katowickiego narasta stan napięcia i niepewności, będący skutkiem coraz powszechniejszego odczucia, że władze przestały panować nad sytuacją, która rozwija się lawinowo i często z irracjonalnych pobudek.

Społeczeństwo jest niezorientowane co do faktycznej sytuacji w kraju tzn. zasięgu fali strajkowej i wysuwanych żądań oraz zamierzeń władz. Sprzyja to do przyjmowania w dobrej wierze wszelkiego rodzaju plotek i spekulacji. Krąży wiele pogłosek o rzekomych rozbieżnościach w łonie Biura Politycznego odnośnie znalezienia dróg wyjścia z sytuacji.

- (Informacja dot. operacyjnego rozpoznania aktualnego stanu nastrojów w środowiskach społecznych i bieżących wydarzeń w województwie katowickim przesłana do I sekretarza KW PZPR Zdzisława Grudnia z 29.08.1980 przez płk mgr Z. Baranowskiego Z-cę Komendanta KWMO w Katowicach ds. SB).

Przeczytaj całość: 15 trudnych dni - Monika Kobylańska i Marta Dendra (IPN - oddział w Katowicach)

Czytaj więcej

Najważniejsze osiągnięcia MKZ Katowice

1. W nocy z 30 na 31 sierpnia 1980r. strajkujący w Hucie Katowice w Dąbrowie Górniczej, dzięki postawie dwóch osób, Andrzeja Rozpłochowskiego i Jacka Jagiełki, doprowadzili do obalenia przywództwa pierwszego Komitetu Strajkowego, który powstał 29 sierpnia. Utworzono drugi Komitet z jego nowym przewodniczącym, Andrzejem Rozpłochowskim i dalszymi zmianami personalnymi i dopiero ten Komitet rozpoczął prawdziwy strajk. Był to jedyny przypadek wymiany kierownictwa Komitetu Strajkowego w czasie sierpniowych strajków. Jak wiemy, w trzech pozostałych ośrodkach strajkowych w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu do takiej sytuacji nie doszło, choć jak się później okazało, przywódcy tych komitetów byli również "umoczeni" w różną współpracę z dyktaturą PRL. Dopiero znacznie później, za konszachty z komunistami, górnicy usunęli pierwszego przywódcę strajku w Jastrzębiu, który 3 września 1980r. podpisał Porozumienie Jastrzębskie. Ale jego następca również był TW SB.

2. W wyniku sierpniowego strajku, dopiero 11 września 1980r. -osiem dni po Jastrzębiu - komisja rządowa zechciała wynegocjować i podpisać najważniejszą część Porozumienia Dąbrowskiego, nazwanego Katowickim od imienia Huty Katowice, w której je podpisano. Było to czwarte porozumienie po gdańskim, szczecińskim i jastrzębskim, które jednak nie weszło już, jak tamte, do panteonu oficjalnej pamięci i stan taki trwa mocno do dzisiaj. Dyktatura PRL bowiem, odmiennie niż miało to miejsce w trzech pozostałych ośrodkach strajkowych, odwlekała i przeciągała zawarcie tego porozumienia, robiąc to na raty od 31 sierpnia do 23 października 1980r. włącznie. Z pewnością było to reakcją na zmiany personalne w komitecie strajkowym i zdecydowaną jego postawę. Elity komunistyczne PRL utraciły w nim bowiem podstawionego przez siebie przywódcę strajku i parę innych osób.

Czytaj więcej